Ekstraklasa piłkarska - zawodnik Jagiellonii Białystok Jesus Imaz w Klubie 100
Przed rozpoczęciem obecnego sezonu prawie 35-letni zawodnik miał na koncie 97 goli. W 2. kolejce trafił do siatki w meczu z Widzewem Łódź (3:2), a teraz zanotował dwa trafienia w spotkaniu w Radomiu.
Bramkarza Radomiaka pokonał najpierw w 43. minucie, doprowadzając do stanu 1:1, a zwycięstwo swojej drużynie zapewnił na początku drugiej połowy. W 70. minucie został zmieniony.
Imaz w przeszłości występował w Wiśle Kraków, dla której uzyskał 14 goli w ekstraklasie, a barwy Jagiellonii reprezentuje od 2019 roku.
Praktycznie od początku stał się jednym z liderów ekipy z Białegostoku. W sezonie 2023/24 zdobył 14 ligowych bramek i miał duży udział w wywalczeniu przez klub pierwszego w historii tytułu mistrza Polski, a w kolejnej edycji - zakończonej trzecim miejscem w tabeli - zaliczył aż 16 trafień.
Według statystyk Jagiellonii jest najlepszym strzelcem klubu w historii jej występów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W minionym tygodniu przedłużył umowę, która będzie obowiązywać do końca przyszłego sezonu.
- Wszyscy wiedzą, że jestem tu bardzo szczęśliwy i moja kariera rozkwitła w Jagiellonii. Próbuję być dobrym przykładem dla młodych zawodników. Próbuję im pomóc, pchać ich do rozwoju, ponieważ to oni będą stanowili o przyszłości Jagiellonii. Ważne więc, aby mieli pomoc ze strony bardziej doświadczonych zawodników - powiedział wówczas Hiszpan, dodając, że jego najbliższym celem jest... osiągnięcie 100 goli w ekstraklasie.
Jak się okazało, dokonał tego już pięć dni później.
Doświadczony piłkarz mocno identyfikuje się z klubem i Białymstokiem, a wiosną doczekał się w mieście własnego muralu. Na ścianie jednego z bloków widnieje jego postać - piłkarz przykłada do ust wskazujący palec (gest uciszający kibiców rywali po strzelonym golu).
Obecnie do „Klubu 100” należy 33 piłkarzy, a Imaz został drugim obcokrajowcem, po Portugalczyku Flavio Paixao, byłym napastniku Śląska Wrocław i Lechii Gdańsk, który zakończył już karierę.
Rekordzistą pozostaje Ernest Pohl - 186 trafień, a za nim sklasyfikowani są Lucjan Brychczy - 182 i Tomasz Frankowski - 168.(PAP)
bia/ pp/
